San Gimignano - Miasteczko stu wież i jednego wina

San Gimignano jest słynnym toskańskim miasteczkiem, położonym w połowie drogi między Florencją a Sieną. Miejscowość słynie z urokliwej architektury i nazywane jest miastem stu wież. Tak naprawdę do dziś zachowało się tylko czternaście tych średniowiecznych zabytków, ale nadal są one bardzo imponujące.

Oprócz pięknej, średniowiecznej architektury jest jeszcze jeden powód aby zajrzeć do San Gimignano. To Vernaccia di San Gimignano, wspaniałe białe wino będące dumą mieszkańców. W wielu barach i tratorriach możesz posmakować słynnej Vernacci, najlepiej z pysznymi kawałkami salami z pochodzących z tego regionu świń rasy Cinta Senese.

Pierwsze wzmianki o Vernaccii pojawiły się w 1276 r. Pochodzenie winorośli nie jest dokładnie znane, ale jej uprawa szybko rozprzestrzeniła się w całej Toskanii, Ligurii, a następnie w wielu innych regionach Włoch. Średniowieczne wino Vernaccia było prawdopodobnie słodkim, białym winem, bardzo podobnym do popularnych w tamtym czasie win greckich. Vernaccia była bardzo ceniona przez ważne osobistości, papieża Marcina IV, czy poetów Dante Alighieri i Giovanni Boccaccio. Niestety z czasem wino zaczęło podupadać w smaku i tracić na znaczeniu.
W dwudziestym wieku, dzięki zaangażowaniu i determinacji lokalnych winiarzy, Vernaccia di San Gimignano powróciła do swojej średniowiecznej sławy i stała się jednym z najlepszych białych win we Włoszech.

Uporczywa praca miejscowej winnej społeczności spowodowała, że Vernaccia di San Gimignano uzyskała w 1966 roku jako pierwsze wino we Włoszech apelację DOC. Sukces ten przyczynił się do powstania w 1972 roku Consorzio della Vernaccia di San Gimignano, przekształconego później w Consorzio della Denominazione San Gimignano. Pozwoliło to na profesjonalne zarządzanie nazwą Vernaccia di San Gimignano i uzyskanie 1993 roku kolejnej apelacji DOCG.

Vernaccia to jasnożółte wino ze złotymi odcieniami, które stają się bardziej widoczne wraz z jego starzeniem. Młode wino oferuje elegancki i delikatny bukiet z owocowymi i kwiatowymi nutami. Co ciekawe jednak, Vernaccia jako jedno z niewielu win białych zaskakuje swoją zdolnością starzenia. W miarę dojrzewania pojawia się charakterystyczny mineralny zapach krzemienia, a Vernaccia jako jedne z niewielu białych win występuje także w wersji riserva. Reasumując jest to wytrawne, harmonijne i pikantne w smaku wino, które nie traci swoich walorów przy dłuższym przechowywaniu, oczywiście w odpowiednich warunkach.

Położone przy Via della Rocca 1 Vernaccia di San Gimignano Wine Experience - La Rocca zostało stworzone przez miejscowe Consorzio della Denominazione San Gimignano. Centrum pełni rolę małego muzeum i jednocześnie jest miejscem degustacji wina i innych lokalnych produktów. Wraz z degustacją oferuje także dużą dawkę wiedzy poprzez najnowocześniejsze technologie i multimedia, dzięki czemu dostarcza odwiedzającym niezapomniane wrażenia. W Toskanii stanowi wyjątkowy i oryginalny eksperyment, jest pierwszą faktycznie tego typu agendą zarządzaną przez producentów.

Po przejściu ulicami miasta zatrzymaj się w muzeum, aby wypić lampkę dobrego wina. Nie są one najtańsze, ale warto sobie pozwolić na parę kieliszków Vernaccii i podziwiać z tarasu piękną panoramę toskańskiego miasteczka. Na parterze budynku La Rocca można skosztować szesnastu różnych win Vernaccia di San Gimignano DOCG i Vernaccia di San Gimignano DOCG Riserva.

Temperatura serwowania wina powinna wynosić od 8-10°C, a dla Riserva od 12-14°C. Vernaccia di San Gimignano potrafi wydobyć to co najlepsze w podawanych z nią potraw. Doskonała do dań z ryżu i makaronów z białymi sosami oraz sałatkami. Spróbuj z rybą na różne sposoby: pieczoną, smażoną, grillowaną lub gotowaną w folii. Zaskakuje smakiem z białym mięsem i warzywami. Oczywiście koniecznie musisz skosztować Vernaccii z ribollitą, słynną toskańską zupą. I na koniec przekonaj się jak doskonale poprawia smak toskańskich pikantnych serów.

Niestety w wakacje do San Gimignano rok rocznie przybywają nieskończone tłumy turystów, co powoduje, że miasteczko staje się hałaśliwe i zadeptane. Dlatego polecamy pojechać tam poza sezonem i nie w czasie weekendu. Pozwoli to delektować się wyjątkowością tego miejsca podczas leniwych wędrówek po niezliczonych uliczkach i placach. Oczywiście od czasu do czasu koniecznie zajdź na kieliszek schłodzonej Vernaccii. Salute!