Słodkości po włosku

Słodkie życie (Dolce Vita) to postawa i styl życia, który charakteryzuje Włochów i którego zazdrości im cały świat. Jednym z kluczowych elementów tego stylu jest zamiłowanie do jedzenia, naturalnie też do ciast i innych słodkości. Większość Włochów je śniadanie na słodko, a każdy obiad lub kolacje obowiązkowo kończy pysznym ciastem lub innym deserem.

Słodkie przysmaki rodem z Italii od lat robią furorę także poza granicami. Oczywiście najbardziej znane są Tiramisu i Panna Cotta. My pragniemy przybliżyć Ci cztery inne regionalne wyroby, które znalazły się wśród dziesięciu najpopularniejszych deserów „made in Italy” na świecie. Na jeden z nich zdradzamy nawet autorski przepis!

Sycylia oferuje szeroki wybór lokalnych słodkich smakołyków, ale dla cudzoziemców niepodważalnym słodkim królem tej wyspy są cannoli. Chrupiące, smażone w głębokim tłuszczu rurki, wypełnione kremowym i puszystym serem ricotta z dodatkiem kandyzowanych owoców, siekanych orzechów lub czekoladowych wiórek. Czy można się temu oprzeć?

Neapol proponuje nam inny, uwielbiany na całym świecie przysmak. To chrupiące sfogliatella nadziewane delikatnym kremem z sera ricotta i ugotowanej na mleku mąki semolina lub pszennej durum. Wykonana skomplikowaną i pracochłonną techniką zewnętrzna warstwa, składa się z wielu zwojów bardzo cienkiego ciasta. Posypane cukrem pudrem, pachnące cynamonem, kandyzowaną pomarańczą i wanilią, do tego espresso napoletano i pyszne śniadanie w neapolitańskiej kawiarni gotowe.

Tradycyjny deser z Trentino Alto Adige, łączący zapach świeżych jabłek z tego regionu z zapachem cynamonu, orzeszków piniowych i skórki cytryny. Całość zawinięta jest w chrupiące ciasto francuskie. Świetnie smakuje podawane z bitą śmietaną lub lodami waniliowymi.

W Turynie, stolicy Piemontu czeka na nas czysta przyjemność - czekoladki Gianduiotto. Pralinki, które oczarowały nie tylko Włochy, ale smakoszy na całym świecie. Rozpoznawalne są przez charakterystyczny kształt odwróconej łodzi, a tajemnica ich smaku tkwi w składnikach: drobno posiekanych orzechach laskowych, kakao, maśle kakaowym, cukrze i wanilii.

Będąc w stronach, z których pochodzą te wszystkie smakołyki trzeba ich koniecznie skosztować. Natomiast jeden z nich proponujemy zrobić samodzielnie. Wybraliśmy Strudel di mele, w którym pyszne polskie jabłka doskonale zastąpią te z Trentino. Aby było jeszcze łatwiej, wykorzystamy gotowe ciasto francuskie, które można bez trudu dostać w polskich marketach.

Obierz jabłka, usuń rdzeń i pokrój w cienkie plasterki. Na patelni rozgrzej masło i przyrumień bułkę tartą. Rozwiń ciasto, posmaruj odrobiną roztopionego masła i rozłóż na nim przypieczoną na maśle bułkę tartą. Wrzuć do miski pokrojone jabłka i wymieszaj z pozostałymi składnikami przeznaczonymi na farsz. Wyłóż zawartość miski na ciasto pokryte uprzednio bułką tartą i całość dokładnie zawijaj, uważając, aby nie złamać rulonu. Następnie dobrze uszczelnij ciasto po bokach, aby farsz nie wyciekał w trakcie pieczenia. Pędzelkiem posmaruj strudel roztrzepanym w miseczce jajkiem i piecz w piekarniku na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 200°C przez około pół godziny. Po wyjęciu i lekkim ostudzeniu ciasto będzie gotowe.

Możesz podawać samo, lecz z bitą śmietaną lub lodami będzie smakować wybornie. Smacznego!