7 wskazówek - jak wybrać wino w restauracji?

Zaplanowałeś wieczorny wypad do restauracji. Siadasz przy stoliku w nieznanym lokalu. Przyszedłeś się zrelaksować i odpocząć, a nie stresować czy dobrze dobierzesz wino do kolacji w obecności dziewczyny, znajomych z pracy lub innych ludzi, na których chcesz zrobić dobre wrażenie. Jednak czujesz się niekomfortowo? W pełni Cię rozumiemy. Zapoznaj się z naszym krótkim poradnikiem, a od tej pory dobór wina do kolacji stanie się czystą przyjemnością.

Będąc w restauracji zawsze pytaj o kartę win. Kiedy usiądziesz w restauracji i dowiesz się, że karty nie ma, a wina są wystawione za barem i musisz zdać się na opowieści kelnera, pamiętaj - podstawą wyboru są Twoje pieniądze - nie przepłacaj za wino! Spodziewaj się, że kelner będzie szybko wymieniał wina, które poleca, co uniemożliwi Ci skupienie się na właściwym wyborze. A co najważniejsze, prawdopodobnie nie usłyszysz, czy proponowane Prosecco ma kosztować kilkadziesiąt, czy kilkaset złotych. W takim przypadku nie bój się przerwać recytacji kelnera i bez skrępowania po prostu zapytaj "ile kosztuje butelka". Najlepiej jednak udać się do restauracji, która posiada kartę win i bez pośpiechu pozwoli Ci zapoznać się z ich wachlarzem.

Z kartą win lub bez, zawsze masz do czynienia z kelnerem, który zazwyczaj uważa się za wyśmienitego znawcę win, a wręcz sommeliera. Krótko mówiąc, osoba stojąca przed Tobą "wie wszystko lepiej od Ciebie", ale pamiętaj, bądź miły. Jesteś tu przecież  po to, żeby się zrelaksować, wysłuchaj więc spokojnie tyrady kelnera i zamów wino, które wydaje Ci się najlepsze (pamiętając, że przy wyborze bardzo ważna jest cena).

Dopasuj cenę wina do ceny lunchu lub kolacji. Szybki lunch po południu, za kilkadziesiąt złotych na głowę, nie wymaga win na które musiałbyś wziąć kredyt. Wykwintny obiad w czasie szaleńczego wypadu do ekskluzywnej restauracji warto jednak uwiecznić słynnym winem z najwyższej półki. W czasie wyboru wina na zwykłe spotkanie nie wybieraj najtańszego z karty, a te półkę wyżej. Najtańsze wino jest zazwyczaj niezbyt dobre i ma pokazać, że w restauracji są tanie wina. Najlepiej wybrać butelkę z półki wyżej, która z pewnością została starannie wybrana przez sommeliera.

Na początku musimy postanowić co będziemy jeść, a następnie zamówić wino. Na temat doboru win napisano tomy, więc mówiąc pokrótce: lekkie wina pijemy z lekkimi potrawami, wyszukane wina z wykwintnymi potrawami. Co do koloru - mimo, że czerwone wina do ryby ostatnio są w modzie, nam wydaje się to niemądre i proponujemy staroświecki wybór: do ryb i owoców morza - wino białe, do czerwonych mięs - wino czerwone.

Kelner nalał do Twojego kieliszka odrobinę wina, które wybrałeś i oczekuje nieruchomo na Twoją decyzję. Lekko potrząśnij kieliszkiem z winem z miną kogoś, kto nigdy nie zrobił niczego innego w życiu, osłoń kieliszek ręką, a następnie posmakuj. Pierwszą rzeczą, którą trzeba sprawdzić, to czy wino jest korkowe. Jeśli wyczujesz stęchły aromat oznacza to, że wadliwy korek zepsuł smak wina i nie powinieneś go pić. Oczywiście dotyczy to tylko win z naturalnym korkiem, czyli tych droższych. Drugi ewentualny problem? Zbytnie utlenienie się wina, które stało otwarte zbyt długo i w związku z tym jest już stare. Wada ta wynika ze złego przechowywania wina. Co gorsza, nie jest ona tak oczywista, jak smak wina zepsuty korkiem, dlatego może czekać Cię długa polemika z kelnerem na ten temat.

Wino powinno być podane w temperaturze zalecanej przez jego producenta. Jeśli zamówiłeś wino białe lub musujące, sprawdź, czy butelka jest umieszczona w wiaderku z małą ilością lodu. Jeśli jednak kelner przyniesie wino schłodzone do temperatury zbliżonej do warunków polarnych, oceniając wino podgrzej kieliszek dłonią, aby zwiększyć jego temperaturę. Pozwoli to dokładniej zweryfikować czy wino nie ma defektów.

W przypadku win czerwonych niedopuszczalne jest podawanie wina w tzw. temperaturze pokojowej. Jeśli jesz latem na świeżym powietrzu, a temperatura sięga 30°C, to w tym przypadku wino powinno być schłodzone do temperatury wskazanej przez producenta wina (np. 18°C). Tak więc nawet w tym przypadku zamów, ku zdumieniu zaproszonych gości wiaderko z małą ilością lodu.  Zdumienie zamieni się w podziw, kiedy skosztują np. Brunello di Montalcino podane w idealnej temperaturze. Jeśli napotkasz w tej kwestii opór kelnera, zignoruj go i postaw na swoim, nie przyszedłeś tutaj, aby spełniać jego zachcianki tylko swoje i Twoich gości.

Jeśli restauracja oferuje sprzedaż wina na kieliszki, daj się skusić bo jest rzadka okazja spróbowania różnych win w czasie jednej kolacji. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, a policjant z alkomatem czai się za rogiem, zamów spokojnie butelkę, wypij jeden, dwa kieliszki, a na koniec posiłku zakorkuj wino i zabierz je do domu - przecież za nie zapłaciłeś.

Mamy nadzieję, że ten krótki poradnik pomoże Ci przy wyborze wina w czasie następnego wypadu do restauracji. W kolejnych naszych wpisach doradzimy Ci czym należy kierować się przy wyborze wina w innych sytuacjach. Na naszym blogu dowiesz się, jak kupić dobre wino w supermarkecie, a także nauczysz się oceniać jakość wina po wyglądzie, zapachu i smaku. Po prostu staniesz się ekspertem.

Może Cię również zainteresować:

• Śmiałe zasady dobierania wina do posiłku
• Chcesz dokonać dobrego wyboru wina? Czytaj informacje na etykiecie!