Darmowa dostawa od 300,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Cibo a km zero - żywność zero km. Dlaczego jest najlepsza?

2020-12-03
Cibo a km zero - żywność zero km. Dlaczego jest najlepsza?

Czy spotkałeś się kiedyś z tym określeniem, które w luźnym tłumaczeniu oznacza jedzenie pod bokiem (w pobliżu)? Nieprzypadkowo nazwa i  koncepcja jedzenia z tym związana pojawiła się we Włoszech. Mieszkańcy Italii od zawsze byli przywiązani do miejscowych produktów i kulinarnych przepisów przekazywanych w lokalnej społeczności z pokolenia na pokolenie. Z czasem określenie „cibo a km zero” i podobne dotyczące restauracji (ristorante a km zero) zaczęło rozpowszechniać się w innych krajach, szczególnie tych, które od wieków szanują swoją tradycję i tożsamość kulinarną.

Można powiedzieć, że historia próbuje zatoczyć koło. Przecież jeszcze w latach 60-tych ubiegłego wieku na rynku dostępne były głównie produkty lokalnych producentów. Jednak w następnych latach postępująca powszechna globalizacja spowodowała boom na sprowadzanie towarów z różnych stron świata, często gorszej jakości i „zmęczonych” daleką podróżą. Dzisiaj powoli obserwujemy postępujący proces odwrotny.

Coraz częściej konsumenci chcą poznać miejsca w których przebywają, poprzez zgłębienie ich kulinarnej i winiarskiej tradycji. Zalety takiej postawy są nie do przecenienia: smaczne potrawy, zdrowsza żywność, zrównoważony rozwój gastronomiczny i dogłębne poznanie specyfiki regionu.

Co dokładnie oznacza termin cibo a km zero?

Nazywany jest również „krótkim łańcuchem”, gdyż produkty pochodzą z obszarów produkcyjnych oddalonych maksymalnie 70 km od miejsca konsumpcji. Czyli praktycznie produkty spożywane są na miejscu lub w pobliżu, co pozwala uniknąć takich kosztów jak transport, faza skomplikowanego pakowania czy pośrednictwo handlowe. Dzięki temu można kupić i zjeść tańsze produkty, świeże i autentyczne, których sprzedażą i dystrybucją zajmuje się często sam producent. Ponadto w ten sposób pomaga się miejscowym rolnikom i hodowcom, coraz bardziej miażdżonym przez działania handlowe wielkich korporacji.

Lokalne produkty, o których mówimy to głównie owoce, warzywa, sery, mięsa i miód. Nie przechodzą one przez globalne łańcuchy handlowe, dlatego mogą być tańsze i nie tracą na  jakości podczas długiego przechowywania w transporcie i na półkach supermarketów. Ten styl jedzenia to też ważny aspekt ekologiczny, którego nie można przeoczyć - skoro nie ma transportu (kupujemy w sklepie na rogu), środowisko nie cierpi z powodu zanieczyszczenia.

Sposoby dotarcia do produktów km zero są różne: istnieją grupy wspólnych zakupów, które składają zamówienia zbiorcze bezpośrednio u producenta rolnego, co pozwala na podzielenie kosztów transportu, można też udać się na lokalny rynek rolniczy, gdzie wystawiają się rolnicy i hodowcy w celu sprzedaży i zareklamowania swoich produktów. Można też samemu pojechać na farmę, aby wybrać i kupić żywność dokładnie z miejsca, w którym była uprawiana lub hodowana.

Jeśli jednak nie interesuje Cię samodzielne gotowanie, a co za tym idzie kupowanie dużej ilości produktów, zawsze możesz spędzić czas w miłym towarzystwie i skosztować lokalnych produktów w przyjemnej restauracji „ristorante a km zero”.

Ristorante a km zero (restauracje zero km)

Wchodząc do takiej restauracji masz pewność, że to, co zjesz, będzie innej jakości niż to, co zaoferują zwykłe lokale. Zwłaszcza w kraju takim jak Włochy, w którym gastronomia, a właściwie cały kulinarny świat są bardzo ważnym aspektem życia. Dlatego tak istotne jest, aby odwiedzać odpowiednie miejsca, w których można w pełni cieszyć się tym, co poszczególne regiony Włoch mogą zaproponować naszemu podniebieniu. Każdy rejon ma swoją własną specyfikę, nierzadko całkowicie odmienną niż sąsiednie tereny i każdy z nich oferuje wspaniałe doświadczenie (kulturowe, językowe, ale przede wszystkim kulinarne).

Jak można się domyślić, ristorante a km zero serwuje dania przygotowane wyłącznie z lokalnych produktów, co pozwala być pewnym, że wszystko jest świeże i niekwestionowanej jakości. Ponadto wszystkie stosowane składniki podawanych tam potraw są uprawiane zgodnie z rytmem pór roku. Zapewnia to naturalność spożywanych posiłków, a menu będzie się zmieniać w zależności od pory roku i produktów, które poszczególny region oferuje w danym miesiącu.

Pasja i praca to bijące serce restauracji

Jednak restauracje zero km to nie tylko miejsce, w którym serwowane jest lokalne jedzenie. Praca stojąca za ich gastronomiczną i winiarską ofertą jest ogromna, choć nie zawsze widoczna dla gości. Przede wszystkim właściciel restauracji starannie wybiera gospodarstwa, z których zamawia lokalne wyroby, udaje się do rolnika, degustuje produkty. Chce się upewnić, że zakupi towar najwyższej jakości, odpowiadający jego pasji i dewizie restauracji. Serwowane w potrawach produkty są bowiem kwintesencją restauracji, dlatego powinny być dobierane rozważnie i z największą starannością.

Tradycyjne przepisy w nowoczesnym wydaniu

Restauracje tego typu oferują dania oparte na tradycyjnych recepturach. Często jednak, aby oferta była wyjątkowa modyfikują przepisy. Nie niszczą jednak tradycyjnego podejścia do lokalnej kuchni. Dzieje się wręcz przeciwnie, nowe spojrzenie na lokalną kuchnię wzmacnia pamięć o jej pochodzeniu.

Lokalne wino

Najważniejsze w restauracji jest oczywiście menu, ale przecież w ofercie restauracji zero km znajdziemy również kartę win, oczywiście miejscowych. Przyjemnie jest napić się wina, widząc za oknem winorośl, z której powstało, a po obiedzie móc udać się do winnicy, aby poznać historię i metodę produkcji tego wina, oczywiście przy miłej podniebieniu degustacji.

Wyjątkowy urok żywności zero km

Takie podejście do jedzenia jest ważne z wielu powodów. Przede wszystkim turystyka, gdyż każdy region ma swoją tradycyjną kuchnię, mniej lub bardziej znaną. Ludzie podróżują, aby poznać miejscowe zabytki czy bajeczne plenery. Coraz częściej jednak łączą to ze  spróbowaniem lokalnych potraw i kulinarnych produktów, których często nie można znaleźć w innych regionach.

Sprzyja to też zachowaniu tożsamości narodów, ich dumy z bycia w danej społeczności i budowania lokalnej marki.

I ostatni powód, równie ważny. Prawo ludzi do definiowania własnych potrzeb żywnościowych i do produkowania własnej żywności. Pozwala to na zmniejszenie zależności od wielkich producentów, a dzięki lokalnym wytwórcom nie idą w zapomnienie rzadkie i wyjątkowe produkty rolne, czy rasy hodowanych zwierząt.

Wspierajmy więc lokalnych producentów!

Pokaż więcej wpisów z Grudzień 2020
pixel